po świątecznym obżarstwie i nieustannych pracach w kuchni czas odpocząć. Mam więc dziś dla Was propozycję na obiad w 20 minut, a do tego jego koszt to kilka złotych ;-). Jedno z ulubionych dań mojego syna - kotlety z jajek. Polecam, jeśli jeszcze nie jedliście, spróbujcie koniecznie! :-)
Składniki (na 4 kotlety):
- 2 ugotowane na twardo jajka;
- 1 surowe jajko;
- bułka tarta;
- łyżka natki pietruszki;
- sól, pieprz;
- olej
Przygotowanie:
Ugotowane na twardo jajka kroimy w kostkę i wrzucamy do miski, dodajemy do tego jedno surowe jajko, trochę bułki tartej i łyżkę natki pietruszki (tak by dało się formować kotleciki). Solimy i pieprzymy do smaku.
Formujemy niewielkie kotleciki i obtaczamy w bułce tartej. Smażymy na niewielkim, dobrze rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor. Po usmażeniu odsączamy je, kładąc na serwetkę lub papierowy ręcznik.
* do kotletów można też dodać poszatkowaną jedną niewielką cebulę, ja tego nie robię, by nie obciążać nazbyt żołądka
Smacznego!
Hela
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz