Jakiś czas temu popularne było w Internecie nagranie z instrukcją jak przygotować różyczki z jabłek w cieście francuskim z pomocą kuchenki mikrofalowej. Wstyd - zaczęłam rozpaczać, że takiej nie posiadam i nie zrobię tak efektownego deseru. Na szczęście okazało się, że nie jest to konieczne, choć trwa to trochę dłużej.
RÓŻYCZKI Z JABŁEK W CIEŚCIE FRANCUSKIM
Składniki:
1 opakowanie ciasta francuskiego
2 jabłka
cukier
0,5 łyżeczki kwasku cytrynowego
cynamon
jajko
0,5 l wody
konfitura morelowa (nie jest konieczna)
2 jabłka
cukier
0,5 łyżeczki kwasku cytrynowego
cynamon
jajko
0,5 l wody
konfitura morelowa (nie jest konieczna)
Przygotowanie:
Po umyciu jabłek i wydrążeniu gniazd nasiennych (nie obieramy ich), kroimy ja na połówki, a później na cieniutkie plasterki (muszą być naprawdę cienkie). W garnku gotujemy wodę z kwaskiem cytrynowym. Wrzucamy na chwilę jabłka (nie gotujemy, mają tylko zmięknąć). Zwinięte w rulon ciasto francuskie kroimy na 1,5cm paski. Rozwijamy i posypujemy cukrem z cynamonem (można też posmarować konfiturą morelową), zostawiając po 2cm czystego ciasta na końcach. Układamy na nim plasterki jabłek, tak by ich część ze skórką wystawała około 1,5cm ponad górną krawędź ciasta. Plasterki powinny lekko na siebie nachodzić. Zawijamy ciasto z jabłkami w rulonik, dość luźno. Gotowe różyczki układamy na blaszce i smarujemy rozkłóconym jajkiem. Pieczemy w 180 stopniach przez ok. 20 minut.
Smacznego!
Hela
Hela
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz