*Jeśli zdecydujecie się na jej upieczenie, to proponuję to zrobić na dzień lub nawet dwa przed podaniem gościom, najlepsza jest po kilkunastu godzinach schłodzenia w lodówce ;-).
Składniki:
Na ciasto:
- 0,5 kg mąki;
- 4 łyżki miodu;
- 0,5 szklanki cukru pudru;
- 0,5 kostki margaryny;
- 2 jajka;
- 1 cukier wanilinowy;
- 1 łyżka sody oczyszczonej
Na krem:
- 0,5 l śmietany kremówki (36%);
- 1 cukier wanilinowy;
- 2 łyżki cukru pudru;
- 2 łyżki żelatyny
Na polewę:
- masa krówkowa lub mleko skondensowane słodzone;
- mielone orzechy włoskie lub płatki migdałowe
Ponadto gorzka herbata do "napączowania" ciasta.
Przygotowanie:
Jeśli chcemy zrobić ciasto "od a do zet" sami, to mleko skondensowane wstawiamy do garnka (bez otwierania puszki), zalewamy wodą i gotujemy na małym ogniu około 3h. Rzecz jasna można sobie ułatwić życie i kupić gotową masę, wtedy pomijamy ten etap ;-).
Wyrabiamy ciasto na placki na stolnicy (ze wszystkich wymienionych wyżej składników na ciasto), dzielimy na 2 części i pieczemy pojedynczo w 180 stopniach przez około 10-15 minut na złoty kolor (wszystko zależy od grubości wylepionego na blasze ciasta i piekarnika ;-).
Krem: 2 łyżki żelatyny rozpuszczamy w niewielkiej ilości gorącej wody, dodajemy resztę składników kremu i ubijamy mikserem.
Sklejamy całość w kolejności: placek, krem, placek (można placki "napączować" mocną herbatą), na wierzch wylewamy masę krówkową/ ugotowane uprzednio mleko skondensowane i posypujemy zmielonymi orzechami/płatkami migdałowymi. Wkładamy do lodówki.
Smacznego!
Hela
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz