Kochani,
długo mnie tu nie było, za co przepraszam. Mały A. stawiał pierwsze kroki na drodze ku samodzielności i musiałam go do tego jak najlepiej przygotować, a i dla wrażliwej mamy to nie był łatwy czas ;-). Dodatkowo zapisałam się znowu na studia i cały nasz grafik uległ zmianie. Dopiero teraz kiedy wszystko sobie uporządkowaliśmy, łatwiej mi wygospodarować chwilę dla siebie ;-).
Mam dla Was mnóstwo nowych przepisów. Będzie więcej zdrowia, bo przez ostatnie miesiące szkoliłam się w przyrządzaniu fit śniadań dla małych i dużych ;-) Będą też słodkości bo wiecie, że mam dwóch łasuchów oraz mnóstwo inspiracji na szybkie i smaczne obiady. Nie zabraknie też przepisów na zbliżające się święta.
Liczę na Was i na nowo zapraszam do swojej kuchni! :-)
Buziaki
Hela w oparach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz