Etykiety

niedziela, 28 czerwca 2015

Ciasto marchewkowe

Ciasto, które zawsze budzi zdziwienie: "Ale jak to? Ciasto z marchewki?". Ciekawość bierze jednak górę i gdy skosztuje się je raz, to na jednym kawałku się nie kończy. Prekursorem popularnego na Zachodzie "carrot cake" był w mojej rodzinie kuzyn. Swój pierwszy kawałek zjadłam będąc jeszcze w gimnazjum, ale smak pamiętam do dziś. Poprosiłam go wtedy o przepis i od tamtej pory, gdy chcę zaskoczyć swych gości czymś smacznym i oryginalnym, a przede wszystkim niezbyt się przy tym napracować, to piekę właśnie marchewkowe ciasto. Przygotowanie trwa niecałe 10 minut, wszystko miesza się w jednej misce, a efekt końcowy zbliżony jest w smaku do piernika. Najbardziej wiarygodną rekomendacją niech będzie fakt, że choć piekłam je wczoraj, dziś już nic nie zostało, a to w większości (znacznej większości) za sprawą mojego syna, który podniebienie ma nader wytrawne ;-).

Spróbujcie sami, warto! :-)






CIASTO MARCHEWKOWE

Składniki (na tortownicę/ chcąc piec na blasze musimy zrobić ciasto z podwójnej porcji):

2 jajka
1 szklanka mąki
1 szklanka cukru
0,5 szklanki oleju
3 marchewki
szczypta soli
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki cynamonu
cukier puder do posypania na koniec

Przygotowanie:

Jajka rozbijamy, dosypujemy cukier, dolewamy olej i mieszamy. Dosypujemy przesianą mąkę, sól, sodę, proszek do pieczenia i cynamon. Na sam koniec wrzucamy startą na grubych oczkach marchew. Całość mieszamy. Przelewamy do natłuszczonej i posypanej bułką tartą tortownicy. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni około 40 minut (czas pieczenia zależy od wielkości formy, ja piekłam w tortownicy około 40 minut, na blasze czas może się wydłużyć do około 60 minut, musimy więc sprawdzać patyczkiem). Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.

Prawda, że proste?

Smacznego!
Hela






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz