Uwielbiam ciasta, do których składniki można wymieszać w jednej misce i w dodatku zawsze wychodzą. Należą do nich właśnie muffinki! Jednak żeby nie było tak łatwo, to niestandardowe, wymagające ciut zdolności manualnych i wyczucia estetyki - sowy. Mój syn kocha sowy za ich wielkie oczy, a ja kocham mojego syna (bezwarunkowo), stąd pomysł na "sówkową" przekąskę dla małego łakomczuszka.
MUFFINKI SOWY
Składniki:
130g masła/margaryny
pół szklanki cukru
2 jaja
3/4 szklanki mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 cukru wanilinowego lub aromatu
2-3 łyżki mleka
ciasteczka Oreo
M&M's
100g czekolady mlecznej lub gorzkiej
Przygotowanie:
Ucieramy masło, stopniowo dodając cukier. Wbijamy jajka - jedno po drugim - i dalej miksujemy. Dodajemy suche składniki oraz mleko. Całość mieszamy.
Wypełniamy foremki przygotowaną masą (nie do pełna, bo podczas pieczenia mogą się wylać).
Pieczemy w temperaturze 190 stopni, przez około 20 minut.
Po upieczeniu i wystudzeniu, polewamy rozpuszczoną wcześniej w gorącej kąpieli czekoladą i nakładamy na nią połówki ciasteczek Oreo, tak by powstały oczy. Źrenice i noski robimy z M&M'sów. Z tych połówek ciastek, na których nie ma kremu robimy powieki (kroimy je na pół).
Powodzenia i smacznego!
Hela
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz